Baza Wiedzy
Autor: DahliaMatic
4 minuty czytania
Tagi:
22 październik 2018
Afryka? Nie taka dzika!
Odkryj nieznane oblicze Afryki oczami naszego kolegi z DahliaMatic! Jego podróż obala stereotypy i pokazuje fascynującą kulturę, nowoczesność i potencjał tego kontynentu. Przekonaj się, że "Afryka nie taka dzika", jak mogłoby się wydawać.
Kontynuacja artykułu

Czy w Afryce można zrobić biznes? Czy raczej będzie tam tylko piach, dżungla i ogromne pająki? Przed wyjazdem do Sudanu połową zespołu projektowego DahliaMatic targały różne wątpliwości. Na szczęście nie zatrzymały w Polsce tych, którzy do Afryki wybierali się po raz pierwszy.

Czwórka śmiałków w komplecie poleciała do Dżuby. Tam razem z Asseco Data Systems prowadziła wspólny projekt dla największej w kraju firmy z branży naftowej – analizę przedwdrożeniową dla Oracle EBS.

„(…) odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj” to myśl Marka Twaina, którą kierowała się ekipa projektowa DahliaMatic podczas wyprawy na Czarny Ląd. Kasia, Gosia, Tomek i Piotr pod koniec września wylądowali w Dżubie – stolicy Sudanu Południowego i największym mieście w tym kraju, położonym nad Nilem Górskim. Tam rozpoczęła się ich nie tylko biznesowa przygoda.

Jak to się robi w Sudanie?

Afryka ma swoje mocne strony. Należą do nich z pewnością bogactwo surowców, olbrzymie zasoby kadrowe oraz związany z tym bardzo zachęcający potencjał wzrostu gospodarczego. To kontynent, który staje się coraz bardziej atrakcyjny dla inwestorów oraz mniejszego i większego biznesu; kraje, które chcą się rozwijać, oraz ludzie coraz bardziej otwarci na nowe produkty i usługi, szczególnie w obszarze IT.

Tyle ogólników. Teraz czas na poznanie rejonu, w którym znalazł się team DahliaMatic. Sudan i jego stolica Dżuba są niezwykłe: specyficzne, w dynamicznej odbudowie. Czas płynie w nich zupełnie inaczej. Nade wszystko jednak to miejsca biznesowych szans, o czym członkowie naszej wyprawy mogli się przekonać na własnej skórze podczas wielu spotkań z działającymi tam firmami i instytucjami.

Przedstawiciele DahliaMatic pojechali do Afryki w jednym celu – chcieli zrozumieć, jakiej pomocy potrzebują Sudańczycy, aby usprawnić pracę rozwijającego się dynamicznie w ich kraju sektora paliwowego. W związku z tym, przez prawie tydzień, przeprowadzali analizę przedwdrożeniową nowego systemu dla największej, lokalnej firmy z branży naftowej.

Sudan to państwo, które istnieje tylko siedem lat, a jego stolica jest wielkości mniej więcej naszego Kalisza – mówi Tomasz Dąbrowski, członek zarządu DahliaMatic, lider sudańskiego projektu. – Region ma jednak ogromny potencjał – są tu trzecie co do wielkości złoża ropy naftowej w Afryce, więc jeśli kolejna wojna domowa i korupcja nie pokrzyżują planów, Sudan ma szansę stać się jednym z liderów kontynentu. 

W ostatnich latach do Sudanu wróciło wielu młodych ludzi, którzy kształcili się w Europie i w Ameryce. To właśnie oni chcą odbudować swój kraj. Bez odpowiednich specjalistów, doświadczenia w IT i wysokich standardów pracy – wolnych od korupcji i oszustw – to się nie uda.

Pojechaliśmy rozmawiać z jedną firmą. W Sudanie okazało się, że potrzeb jest znacznie więcej – dodaje Tomasz. – Lokalni właściciele i zarządzający przedsiębiorstwami wiedzą już, że aby faktycznie ruszyć z miejsca i sfinalizować niedokończone od lat inwestycje, potrzebują wsparcia z zagranicy.  

Gigantyczne pająki nad przepaścią

Żeby prowadzić biznes w Afryce, trzeba przede wszystkim przełamać europejskie schematy działania oraz zwalczyć niepotrzebne uprzedzenia. Afryka kojarzy się z biedą, dżunglą, pustynią, dzikością, niebezpieczeństwem, brakiem stabilizacji… I choć trudno nie zgodzić się z wieloma z tych skojarzeń, to jednak diabeł wcale nie jest taki straszny, jak go malują.

Kiedy słyszysz nazwę państwa – Sudan Południowy, po pierwsze zupełnie nie wiesz, gdzie to jest na mapie, po drugie wchodzisz na stronę MSZ i tam czytasz słowa napisane wielkimi literami: NIE JECHAĆ! – mówi Tomasz.

Jednak na „googlowanie” Sudanu i Dżuby niektórzy z ekipy DahliaMatic nie mieli nawet czasu.

– Nie było kiedy się postresować, bo o tym, że jadę, dowiedziałam się tydzień przed wylotem. Nie
panikowałam – wystarczyła myśl: jest tam robota, którą musimy wykonać. Poza tym wiem, że moja
firma nie wysyłałaby mnie w miejsce, w którym mogłoby mi cokolwiek zagrażać
– wspomina Kasia Długosz, w projekcie odpowiedzialna za finanse i HR.

Niezależnie jednak od tego, ile czasu można przeznaczyć na przygotowania, każdy zapewne przed pierwszą tak egzotyczną podróżą ma jakieś – zazwyczaj wybujałe – wyobrażenia, z którymi musi się zmierzyć.

– Dla mnie to była przede wszystkim wielka niewiadoma. Gigantyczne pająki. Tłuste karaluchy. Długa
podróż w nieznane, za którą jest już tylko przepaść i czarna dziura
– opowiada ze śmiechem Kasia. – Co ciekawe, nie widziałam w Afryce nawet pół pająka, a karaluchy, jak wszędzie, zdarzały się, ale były malutkie i zadziwiająco szybkie.

Kolejnym pozytywnym zaskoczeniem dla zespołu z Polski byli mieszkańcy Sudanu. Wbrew przewidywaniom wcale nie traktowali Europejczyków jak wrogów, nie byli też nieufni, skryci czy zdystansowani.

– Sudańczycy są bardzo mili, oczywiście wtedy, kiedy jedzie się do nich z przyjaznym nastawieniem i – co bardzo ważne – nie daje się odczuć nikomu swojej wyższości. Za taką postawę odwdzięczają się niebywałą życzliwością – dodaje Tomasz Dąbrowski.

Dodatkowo Sudańczycy znają się także na etykiecie biznesowej i budowaniu relacji. Każde spotkanie przeprowadzone zostało na wysokim poziomie, wszyscy dbali o komfort i bezpieczeństwo zaproszonych.

– Czasem miałam wrażenie, że nawet trochę przesadzają – traktowali nas naprawdę jak kogoś wyjątkowego – króla czy królową – śmieje się Gosia Filipiak, uczestniczka afrykańskiej wyprawy. – Mieliśmy swoją prywatną taksówkę i ochroniarzy. Wszystko ze względów bezpieczeństwa.

Afrykańskie slow motion

Do biznesu Sudańczycy wprowadzają także elementy specyficzne dla afrykańskiego stylu życia. Jakże odmienne od tych europejskich! ASAP, deadline – w Afryce nie ma takich słów. Tu czas płynie zupełnie inaczej. Wszystko robi się w-o-l-n-i-e-j. Nikt donikąd się nie spieszy, nie robi niczego z zegarkiem w ręce.

– To jest część tutejszej kultury. Kto nie prowadził wcześniej projektu w Afryce, nie może wiedzieć, że to, co u nas robi się w jeden dzień, tutaj trwa znacznie dłużej. Trzeba to pokornie zaakceptować – mówi Piotr Cierlik, szef pionu biznesowego w DahliaMatic, który był odpowiedzialny również za realizację zlecenia w Addis Ababa, stolicy Etiopii.

Dlatego nie można buntować się, kiedy na długo przed końcem spotkania Sudańczycy muszą opuścić salę warsztatową. Na miejscu jest tylko kilka bankomatów, często brakuje w nich gotówki, dlatego aby nie zostać bez pieniędzy „lokalsi” spieszą się, by stanąć w kolejce do banku i zdążyć przed jego zamknięciem.

– Gdyby wpuścić warszawiaków do Dżuby, zapewne by oszaleli! – śmieje się Gosia. – Tam nawet obsługa w restauracjach czy hotelach stawia kroki dwa razy wolniej niż u nas. Nikomu się nigdzie nie spieszy.

A po pracy…

To specyficzne, afrykańskie slow motion widać także w przyrodzie. Ekipa z DahliaMatic po tygodniu intensywnych rozmów i warsztatów pojechała na safari. W końcu nie samą pracą żyje człowiek, prawda?

Emocje, dzika natura, król zwierząt blisko nas, ociera się o samochód, w którym jesteśmy. Nam włosy stają dęba, a on… nic. Zero reakcji. Ziewa znudzony i udaje się ostentacyjnie w stronę stada spacerujących zebr – żartuje z delikatną ulgą Gosia. – Niemniej możliwość zobaczenia tych zwierząt w ich naturalnym środowisku była dla nas niezapomnianą przygodą, do której będziemy wielokrotnie wracać wspomnieniami. 

Kolejny wyjazd do Afryki już w styczniu! Na tym się jednak na pewno nie skończy, bo podobnych wyzwań
przed DahliaMatic jeszcze wiele. Dołączycie do nas? Zachęcamy i namawiamy. Jak widać, projekty w najodleglejszych zakątkach świata to nie tylko ogrom nowej wiedzy, ale też niezwykła przygoda i wspomnienia, które zostaną z Wami na zawsze.

Tagi:
08 - NASI KLIENCI I PARTNERZY O NAS
Od systemu pomocniczego do kluczowego narzędzia w rok.
W ciągu zaledwie jednego roku Oracle e-Business Suite przeszedł od roli systemu pomocniczego do kluczowego narzędzia naszych zespołów finansowych. Dostosowanie systemu do polskich wymogów prawnych w zakresie JPK, VAT i białej listy pozwoliło nam nie tylko zachować pełną zgodność z regulacjami, ale również znacząco usprawnić nasze procesy raportowania.
Klient
BRANŻY ELEKTRONICZNEJ
Wyzwaniem dla nas była praca w rozproszonych systemach.
Szczególnie cenimy sobie generator dekretów księgowych, który umożliwia efektywną obsługę ponad 3,5 miliona dekretów miesięcznie spływających z różnych aplikacji. Dzięki temu projektowi z sukcesem zrealizowaliśmy cel zastąpienia wielu systemów jednolitą platformą finansowo-księgową.
Klient
BRANŻY UBEZPIECZENIOWEJ
Za cel postawiliśmy sobie wyeliminowanie papieru w organizacji z 25 tys. pracowników na pokładzie.
Przeprowadzony projekt nie tylko pozwolił nam na digitalizację obiegu dokumentów, ale też umożliwił opomiarować realizowane procesy. Dzięki temu możemy na bieżąco monitorować ich etap realizacji. Użytkowanie systemu przez tak liczną grupę użytkowników w jednym momencie nie stanowi dla nas najmniejszego problemu.
Klient
branży wydobywczej
Otrzymaliśmy pełne wsparcie w procesach rekrutacyjnych i rozwoju pracowników IT.
Body Leasing okazał się kluczowy dla zachowania ciągłości projektów i szybkiego reagowania na zmienne potrzeby rynku. DahliaMatic to zaufany partner, który rozumie nasze tempo pracy i dostarcza nam sprawdzone zasoby, kiedy tylko ich potrzebujemy.
Klient
branży administracji publicznej
DahliaMatic wzmocniła nasz zespół specjalistami,
których kompetencje idealnie wpisały się w nasze bieżące projekty. To stabilne i elastyczne wsparcie, a my możemy skupić się na strategicznych celach biznesowych.
Klient
branży informatycznej
DahliaMatic z uwagą podchodziła do naszych potrzeb, wykazywali się elastycznością
i zrozumieniem dynamiki środowiska, w którym pracowaliśmy. Dostarczane przez nich rozwiązania zawsze były odpowiednie dla naszych zespołów.
Klient
branży paliwowej
Body Leasing okazał się kluczowy dla zachowania ciągłości projektów i szybkiego reagowania
na zmienne potrzeby rynku. DahliaMatic to zaufany partner, który rozumie nasze tempo pracy i dostarcza nam sprawdzone zasoby, kiedy tylko ich potrzebujemy.
Klient
branży technologicznej
Wyzwaniem dla nas było uporządkowanie ręcznie obsługiwanych procesów.
Dzięki platformie zakupowej Carthena nasz zespół zakupowy może skupić się na merytorycznej stronie zadań, a nie na administracji. System skutecznie 'pilnuje procesu', a my zyskaliśmy pełną transparentność postępowań i uporządkowaną komunikację z dostawcami. Kontrahenci cenią sobie stały dostęp do historycznych ofert i sprawny kontakt, co przekłada się na wyższą jakość składanych propozycji.
Klient
branży teleinformatycznej
Mierzyliśmy się z usprawnieniem zarządzania obiegiem dokumentów, wynagrodzeniami, urlopami i czasem pracy.
Autorskie połączenie wdrożonego przez DahliaMatic Microsoft Dynamics 365F&O z demo systemu kadrowo-płacowego zwiększyło kontrolę nad aspektami kadrowymi, usprawniło współpracę między działami i umożliwiło nam kontrolę budżetu w czasie rzeczywistym.
Klient
branży spedycyjnej
Wdrożone rozszerzenia do MS Dynamics umożliwiły nam obsługę kluczowych dla naszej branży procesów jak reklamacje czy zwroty.
DahliaMatic cenimy za ogromną wiedzę merytoryczną i doświadczenie, które przełożyło się na stworzenie systemu ERP idealnie skrojonego pod nasze potrzeby.
Klient
branży kurierskiej
Mierzyliśmy się z usprawnieniem zarządzania obiegiem dokumentów, wynagrodzeniami, urlopami i czasem pracy.
Autorskie połączenie wdrożonego przez DahliaMatic Microsoft Dynamics 365F&O z demo systemu kadrowo-płacowego zwiększyło kontrolę nad aspektami kadrowymi, usprawniło współpracę między działami i umożliwiło nam kontrolę budżetu w czasie rzeczywistym.
Klient
branży edukacyjnej
Wraz z Octark pracowaliśmy nad stworzeniem i wdrożeniem Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego.
Realizacja projektu o takim poziomie złożoności i wykorzystywanego na tak dużą skalę to ogromne wyzwanie dla każdego wykonawcy. Nam się udało dzięki determinacji zespołu i maksymalnym skupieniu na osiągnięciu założonego celu Klienta.
Jan Pirogronowicz
Adrenalina Consulting
Z Octark współpracujemy nieprzerwanie od 2017 roku głównie w obszarach zaawansowanej analityki danych oraz sztucznej inteligencji.
Po wielu godzinach spędzonych na wspólnych spotkaniach możemy potwierdzić, że jest to firma godna polecenia do współpracy w zakresie budowy rozwiązań IT.
Łukasz Bałkowiec
SAS Institute
Wyzwaniem jest skala działania i dynamicznie zmieniające się przepisy prawa.
W środowisku, gdzie decyzje polityczne często wymagają błyskawicznej implementacji zmian na ogromną skalę, znaleźliśmy partnera, który potrafi sprostać tym wyzwaniom. Dzięki systematycznej modernizacji systemu Oracle e-Business Suite i wprowadzaniu nowych funkcjonalności zapewniamy nieprzerwane wsparcie dla prawie 1000 użytkowników i milionów beneficjentów naszych działań. To partnerstwo oparte na doświadczeniu, które przetrwało próbę czasu.
Klient
branży administracji publicznej
Konieczność upgrade’u Oracle e-Business Suite i utrata modułu HR postawiła nas w trudnej sytuacji.
Na pewnym etapie współpracy przestaliśmy być klientem i usługodawcą, zaczęliśmy być zespołem. Skomplikowana reimplementacja modułu kadr i płac to dowód ich technologicznych kompetencji, ale to zaangażowanie i zrozumienie naszego biznesu cenimy najbardziej. Wspólnie budujemy rozwiązanie, które nazywamy 'ERP 2.0' - system na miarę naszych globalnych ambicji.
Klient
branży farmaceutycznej
Wieloletnia współpraca z DahliaMatic to dla nas poczucie bezpieczeństwa i pewność, że system SAP będzie gotowy do pracy każdego dnia.
Profesjonalizm i trwałe relacje, które wspólnie zbudowaliśmy przez lata, sprawiają, że ze spokojem powierzamy DahliaMatic kolejne projekty. Konsultanci DahliaMatic stali się integralną częścią naszej organizacji.
Klient
branży paliwowej
Nasz łańcuch dostaw rósł dynamicznie i wymagał bardziej zintegrowanego rozwiązania.
Potrzebowaliśmy systemu, który będzie elastyczny, szybki i gotowy na integrację z naszymi kanałami sprzedaży. Softlab ERP pomógł nam uporządkować procesy, przyspieszyć realizację zamówień i zapewnić spójność danych w całej organizacji.
Klient
branży FMCG